Archiwa tagu: ssh

Napis ssh na czarnym tle

SSH długi czas logowania

GSS – Przy próbie połączenia się po ssh, dodaj -vvv do polecenia. Odpalisz w ten sposób szczegółowy debug. Jeżeli w logu zatrzymujesz się przy wpisach podobnych do tych:

debug1: Unspecified GSS failure.  Minor code may provide more information 
Ticket expired

Rozwiązaniem jest zedytowanie pliku /etc/ssh/sshd_config i ustawienie:

GSSAPIAuthentication no

Jeżeli pracujesz na Fedorze/RHEL/CentOS’ie, to ustawienie to bywa zdublowane w pliku /etc/ssh/sshd_config.d/50-redhat.conf. Również w nim zmień wartość na no.

RevDNS – Zdarza się, że opóźnienie powodowane jest sprawdzaniem nazwy hosta, z którego się łączysz. Żeby wyłączyć to sprawdzanie ustaw:

UseDNS no

W celu zatwierdzenia zmian, zrestartuj serwer sshd. Na Fedorze zrobisz to bezpiecznie komendą:

# systemctl restart sshd

btmp – powyższe nie pomogło? Sprawdź jak duży jest twój plik /var/log/btmp.
Czemu? Przykładowo na Fedorach, w /etc/pam.d/postlogin skonfigurowane jest:

session     optional      pam_lastlog.so silent noupdate showfailed

Opcja showfailed, sprawdza w btmp ile było nieprawidłowych prób zalogowania się na Twój login. Jeżeli serwer jest publiczny, to zapewne nie było ich mało. Rozwiązanie?
Skasuj btmp, zainstaluj logrotate i skonfiguruj częstsze czyszczenie tego logu.
Na Fedorze będzie wyglądać to tak.

# dnf install logrotate
# systemctl enable logrotate.timer

Logrotate standardowo czyści btmp. Definicję znajdziesz w pliku /etc/logrotate.d/btmp. Dzięki włączeniu timera, logrotate uruchomi się raz dziennie.

Zdalna edycja kodu

Zazwyczaj pracuję na Windowsie. A piszę programiki i skrypty stricte dla Linuxa.
VIMa kocham niezmiernie, ale są fajniejsze zabawki do takiej pracy. Na przykład Visual Studio Code, które mi wyjątkowo podpasowało.
VSCode ma fajną wtyczkę, dzięki której można po ssh edytować pliki na zdalnej maszynie 'w locie’. Nie jest to może najwygodniejsza w konfiguracji metoda, ale z pomocą putty da się ogarnąć temat dość prosto 🙂
Wtyczka korzysta z rmate. Najrozsądniejsza wydaje mi się implementacja w bashu (ale jak ktoś lubi to jest też w RUBY, Pythonie, C i pewnie w kilku innych językach)

  1. Zainstaluj w VSCode dodatek Remote VSCode:
    ctrl+p wklej ext install remote-vscode
  2. Na zdalnej maszynie instalujemy 'rmate’:
    sudo wget -O /usr/local/bin/rmate https://raw.github.com/aurora/rmate/master/rmate
    chmod a+x /usr/local/bin/rmate

    Wydaje mi się, że można bez żadnego uszczerbku na fajności, zaciągnąć sobie skrypt na lokalnego usera. System wide nie powinno być konieczne (aczkolwiek nie testowałem).
  3. Zestaw w putty tunel do maszyny na której chcesz edytować pliki. 'Główna’ strona standardowo, natomiast Connection->SSH->Tunnels ustaw tak:
  4. CTRL-C „Remote: Start server”, następnie w VSCode -> Naciśnij F1, wklej i ENTER
  5. Na zdalnej maszynie wydaj komendę 'rmate <plik_do_edycji>’. Pliczek powinien się automagicznie otworzyć w VSCode

W codziennej pracy odpalamy tylko punkty 3,4,5.

Plusy? Chyba widać. Da się ładnie edytować zdalnie zlokalizowane pliki 'on-line’.

Minusy? Jeszcze nie rozgryzłem jak odpalać zdalnie zabawki typu golint. Na razie walidacja kodu robi mi się w pełni lokalnie (a to mi się nie do końca podoba).